Drodzy Parafianie,
Sytuacja, w której znaleźliśmy się, jest trudna dla każdego z nas. Zwłaszcza trudne w przeżywaniu będą dni, które nadchodzą – Święte Triduum Paschalne.
Zanim zaproponujemy Wam pomoce do ich przeżywania, przeczytajcie, prosimy dwa teksty:
Jeden z nich – o. prof. Janusza Kupczaka – o tym, by zamiast narzekać, utyskiwać, nauczyć się Panu Bogu dziękować – bo jest za co: https://blog.dominikanie.pl/bez-kategorii/2020/04/05/dwie-mysli-na-wielki-tydzien/
Drugi to tekst ks. dra Grzegorza Strzelczyka – specjalisty od teologii dogmatycznej – Proboszcza z Tych: żeby nie zapomnieć, że ŚWIĘTA BĘDĄ – no chyba, że SAMI JE SOBIE odwołamy:
Ostatnie decyzje w wielu z Was wywołały smutek. Jak to? Nie będzie świąt? Otóż nie: święta będą, chyba, że sami zmienimy je w żałobę. Jesteśmy zmuszeni do zmiany FORMY świętowania. I to nam odbiera komfort i poczucie bezpieczeństwa. Tracimy część pomocy do przeżywania (liturgia, wspólnota). To prawda. Ale nie zmienia się TREŚĆ świętowania. Chrystus zmartwychwstał! I tego nic nie zmieni .
Weźcie sobie, proszę, mocno do serca poniższy fragment listu do Rzymian (8,31-39). Wydrukujcie, wywieście, nauczcie się na pamięć – jak chcecie – ale żyjcie tymi słowami:
„Cóż więc na to powiemy? Jeżeli Bóg z nami, któż przeciwko nam? On, który nawet własnego Syna nie oszczędził, ale Go za nas wszystkich wydał, jakże miałby wraz z Nim i wszystkiego nam nie darować? Któż może wystąpić z oskarżeniem przeciw tym, których Bóg wybrał? Czyż Bóg, który usprawiedliwia?
Któż może wydać wyrok potępienia? Czy Chrystus Jezus, który poniósł za nas śmierć, co więcej – ZMARTWYCHWSTAŁ, siedzi po prawicy Boga i przyczynia się za nami?
Któż nas może odłączyć od miłości Chrystusowej? Utrapienie, ucisk czy prześladowanie, głód czy nagość, niebezpieczeństwo czy miecz? Jak to jest napisane: Z powodu Ciebie zabijają nas przez cały dzień, uważają nas za owce przeznaczone na rzeź. Ale we wszystkim tym odnosimy pełne zwycięstwo dzięki Temu, który nam umiłował. I jestem pewien, że ani śmierć, ani życie, ani aniołowie, ani Zwierzchności, ani rzeczy teraźniejsze, ani przyszłe, ani Moce, ani co wysokie, ani co głębokie, ani jakiekolwiek inne stworzenie nie zdoła nas odłączyć od miłości Boga, która jest w Chrystusie Jezusie, Panu naszym”. To chyba tyle. Miejcie Boży dzień! Wasz (na dobre i na złe) Farorz (za: http://mkolbe.pl/)
- Liturgia: Ponieważ wielu z nas brakuje wspólnej liturgii, zachęcamy do modlitwy Liturgią Godzin – którą może sprawować każdy wierny – nie będąc nawet księdzem, czy osobą zakonną – tekst po polsku znajdziemy na stronie: brewiarz.pl wybierając odpowiednią datę; gdyby komuś łatwiej było modlić się po niemiecku: https://stundenbuch.katholisch.de (tu również wybieramy odpowiedni dzień kalendarzowy).
- Rozważanie Słowa Bożego na każdy dzień: wiele stron, również i wspomniana – z modlitwą Brewiarzową, podaje czytania na każdy dzień. Korzystajcie z nich, poświęcając odpowiedni czas na namysł nad przeczytanym tekstem.
- Propozycja modlitwy domowej na Wielki Czwartek: https://diecezja.bielsko.pl/wp-content/uploads/2020/03/Modlitwa-Rodzinna-Wielki-Czwartek.pdf
- Propozycja modlitwy domowej na Wielki Piątek: https://diecezja.bielsko.pl/wp-content/uploads/2020/03/Modlitwa-Rodzinna-Wielki-Pi%C4%85tek.pdf Tego dnia można również odprawić Drogę Krzyżową, i/lub pomodlić się tekstem Gorzkich Żali.
- Propozycja błogosławieństwa pokarmów, przeżywanego w domu: https://diecezja.bielsko.pl/wp-content/uploads/2020/03/B%C5%82ogos%C5%82awie%C5%84stwo-pokarm%C3%B3w-Wielkanoc.pdf
- Propozycja modlitwy na Wielkanoc – najlepiej do przeżycia w czasie Wigilii Paschalnej, a więc, kiedy zapadnie noc z soboty na niedzielę: https://diecezja.bielsko.pl/wp-content/uploads/2020/03/Modlitwa-Rodzinna-Wielka-Sobota.pdf